16 września 2013

296. Jak przetrwać jesień? Zrób formę na lato!

Witajcie!
Lato już za nami, większość blogów podaje receptę na przetrwanie jesieni, zimy.
Rada ode mnie? Rób formę na lato :)

W kwietniu tego roku napisałam motywacyjny wpis.

Obudzenie się jednak w kwietniu przyszłego roku, że zostało Ci 10 kg to już tak na prawdę jest późny czas na zdrową redukcję, ale dlaczego nie miałabyś polepszyć jakości swojego życia od dziś? To teraz masz najlepszą okazję, by w przyszłym roku wyglądać na plaży fantastycznie! Wiem, widziałaś metamorfozy, gdzie w 3 miesiące dziewczyna zmienia się nie do poznania, ma fantastyczne ciało, lepszą postawę i w końcu uśmiech na twarzy? Być może, ale skąd masz pewność, że trwało to właśnie tyle czasu? ;)

Nie trać dni, nie obciążaj swojej głowy wyrzutami sumienia, nie obciążaj swojej wątroby kolejnymi niezdrowymi daniami tylko dlatego, że do śniadania zjadłaś czekoladę. Uratuj stracony dzień- ten post mam nadzieję pomoże Ci inaczej spojrzeć na to, że jedno ciastko nie czyni Twojego dnia straconym!

Daj swojemu organizmowi w jego własnym tempie działać. Stwórz najlepsze, jak to możliwe okoliczności do spalania tłuszczu i dbania o mięśnie. Nie tnij kalorii jak szalona, nie ćwicz 2h dziennie aerobów, nie trać czasu na bzdurne "supermegaextrafantastyczne" środki na odchudzanie.
Chciałabym w tym poście zebrać wszystkie niezbędne dla Ciebie linki i informacje z mojego bloga, które powinnaś przeczytać. Nie powinnaś. Po prostu to zrób :)



Został ostatni miesiąc mojej akcji W 100 dni do lepszego brzucha- ostatni miesiąc! Jeżeli jeszcze nie wiesz o co dokładnie chodzi to zapraszam Cię do przeczytania dwóch postów:
- pierwszego (klik), w którym myślnik po myślniku podaję "receptę na lepsza sylwetkę", wszystko to, co u mnie sprawdza się najlepiej;
- i drugiego (klik), gdzie przeczytać możesz o zdjęciach porównawczych, jakie powinnaś zrobić właśnie dziś! Jeżeli nie wiesz jak się zmierzyć to tutaj znajdziesz kilka wskazówek.

Zacznij swoje 100 dni dzisiaj bez wymówek, że kiedyś będzie lepszy czas. Można to powtarzać codziennie w nieskończoność.

Punkty z powyższego linku są to dla mnie najbardziej optymalnymi zasadami, stosuję je na co dzień i jestem coraz bardziej zadowolona ze swojego wyglądu. Być może brzuch jeszcze nie wygląda tak, jakbym tego chciała, ale największe zmiany, które pojawiają się po przejściu na zdrowy styl to są te w głowie. To tutaj wszystko się zaczyna, zmiana myślenia to klucz do sukcesu.
Jeżeli nigdy nie zastanawiałaś się nad zmianami w psychice to koniecznie przeczytaj mój post.
Psychologia zdrowego stylu życia to bardzo ciekawy i ważny temat, na szczęście coraz częściej pojawiający się na blogach.

Jeżeli masz tendencję do ciągłego "bycia na diecie" i tniesz kalorie, a potem rzucasz się na jedzenie jak wilk to polecam Ci również mój post, który napisałam w styczniu. Odchudzanie≠głodowanie był bardzo pozytywnie odebrany przez moich czytelników i dlatego uważam, że jest jednym z tych wpisów, które każdy mnie odwiedzający powinien przeczytać.

Może jesz zdrowo, ale "tylko te słodycze" Ci zostały i będziesz zadowolona ze swojego odżywiania?

Proszę bardzo: kilka metod na ich pozbycie się z diety (klik), na pewno znajdziesz coś dla siebie i będziesz mogła uwolnić się od psującego Ci humor i samoocenę uzależnienia.Słodycze masz okiełznane, ale został Ci tylko jeszcze brzuch? :) Tutaj napisałam o tym co sądzę o aerobicznej szóstce weidera, hula hoopie i innych takich "cudach" :) Oczywiście nie zabrakło rad, co robić by mieć płaski brzuch :)
Jeżeli jesteś mamą to nie powinnaś pominąć moich spostrzeżeń odnośnie brzucha po ciąży i zmian, które ja zaobserwowałam w swoim wyglądzie.

Nie daj się nabrać na super zdrowe produkty, które okazują się być zwykłym shitem- przeczytaj o pięciu produktach powszechnie uważanych za zdrowe, które wcale takie nie są. Bądź świadomym konsumentem i nie daj się nabrać ogromnym korporacjom, które wykorzystują defekty w ludzkim organizmie, aby wynieść jak największe korzyści dla samych siebie.

To chyba wszystkie posty, które w mojej ocenie są najbardziej wartościowe na moim blogu. Być może macie swoje typy- będzie mi bardzo miło, jeżeli o nich napiszecie w komentarzach.



Bardzo mocno trzymajcie kciuki za współpracę mojego komputera z jutjubem.
Film o kompozycji posiłków jest niemal gotowy.
Pozdrawiam! :)

28 komentarzy

  1. Dzisiaj wróciłam do gry i pozdrawiam miłośniczkę ciężarów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba z każdego Twojego wpisu można coś ''wynieść'' wartościowego:) A taki spis najciekawszych linków z Twojego bloga to genialny pomysł:) Chociaż już je przeczytałam to z chęcią zerknę do niektórych za chwilę:)


    Fotka z maluchem the beściarska:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! :) Cieszy mnie to, że ktoś wraca do "starych" ;) wpisów :)

      Maluch był dumny z siebie bardziej chyba, niż ja z niego :D

      Usuń
  3. Trzymam kciuki mocno, mocno ! ;)
    Pozdrawiam. ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Trafiłaś z tym postem w sedno - właśnie podjęłam wyzwanie pracy nad brzuchem i mam problem z jedzeniem (albo nie jem wcale,albo jem więcej niż zakładam). Także lekturę na jutro rano już mam, dzięki:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i jak z tą lekturą, poczytane? :) Powodzenia! :)

      Usuń
  5. Wolniej wypracowany efekt, zwykle jest trwalszy. Świetny post z przydatnymi linkami - jak zwykle zresztą :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. zdrowy tryb życia trzeba prowadzić przez cały rok:) co ja piszę... jakie trzeba? toż to sama przyjemność:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pewnie! Ja uwielbiam zdrowe, pyszne i kolorowe potrawy, lubię ćwiczyć dlatego też cały rok jest MÓJ! :)

      Usuń
  7. ale fajny post - takie vademecum z odnośnikami do najważniejszych rzeczy. i to prawda - jesień jest ponura i człowieka kusi żeby sobie odpuścić, bo w końcu w szorty wskoczy za jakieś 10 miesięcy więc po co starać się TERAZ. A przecież zdrowy tryb życia to coś długofalowego. dziękuję Ci za ten post i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miły komentarz, zgadzam się z Tobą :)

      Usuń
  8. Oczywiście z niecierpliwością czekam na filmik :)

    OdpowiedzUsuń
  9. właśnie to robie, pracuje na lato! i na lepsza kondycje!
    Juz jestem zadowolona w pełni ze swojego ciała, a co dopiero za rok!! mmm juz nie moge sie doczekac :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio stwierdziłam, że też jestem zadowolona ze swojego ciała :) Cieszę się, że są dziewczyny, które tak myślą! Zazwyczaj spotykam bezpodstawne kompleksy :)

      Powodzenia!

      Usuń
  10. Dziękuję za tyle przydatnych linków :)

    OdpowiedzUsuń
  11. O właśnie tak! To najlepszy czas, żeby przycisnąć na siłowni i robić formę na wiosnę i lato :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie walczę o piękne ciało na lato 2014! =)
    Syn mi w tym nie pomaga ale również nie jest dzieckiem tak absorbującym przez czas kiedy ćwiczę ^^

    Nowa sylwetko-nadchodzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że w ogóle możesz ćwiczyć! :) Trzymam kciuki :)

      Usuń